Telefonia komórkowa

Blog o telefonii komórkowej

Twój telefon świadczy o Tobie, więc wykręć numer!

Dodano w kategorii: Telefony komórkowe, dnia 15 listopada 2009, Tagi: , , , , ,

Wraz z rozwojem rynku telefonii komórkowych operatorzy postanowili sprowadzać coraz to nowsze i bardziej interesujące telefony dostępne dla swoich klientów. Dzięki temu mamy teraz naprawdę szeroki wachlarz możliwości związanych z wyborem do dalszego użytkowania modelu telefonu, który okaże się naprawdę dobrym telefonem. W każdym razie pojawiły się już telefony przeznaczone dla specyficznych grup społecznych i tak: dla ludzi starszych pojawił się telefon Emporia, który poza tym, że dzwoni i smsuje, ma tę niewątpliwą zaletę, że ma bardzo duże czytelne klawisze i wyświetlacz z dużymi literkami, który pozwala na to, że osoby starsze, niedowidzące czy mające problemy jakiekolwiek, mogły bez problemu korzystać z telefonu komórkowego i postawać w stałym kontakcie ze swoimi rodzinami. W każdym razie, twój telefon świadczy o tobie! O tym zaprzeczyć się nie da. Oczywiście, to wszystko jest jak ze wszystkim – punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, czyli jeśli jesteś gimnazjalistką i masz super-hiper-ekstra-wypasiony telefon, to znaczy, że masz coś z główką. Ale jeśli taki sam telefon posiada bizneswoman w średnim wieku, wszystko z reguły jest w porządku, gdyż pani prezes z reguły będzie wykorzystywała większośc z odstępnych opcji telefonu, podczas, gdy dla małej dziewczynki będą to tylko gadżety dodające jej „szyku i stajlu”. Tak czy siak, twój telefon świadczy o tobie, i temu zaprzeczyć się nie da. Więc nie róbmy sobie sami niezłej wiochy chodząc z ekstra wybajerzonym telefonem, z jakimś szalonym aparatem, jeśli stać nas na dobrą lustrzankę, czy nie wiem czym jeszcze, podczas gdy w telefonie pomimo wszystko zostanie to miłymi gadżecikami, które nie będą przez nas z reguły używane i będą „kurzyć się w menu”. Więc postarajmy się, żeby posiadany przez nas telefon był telefonem dostosowanym do naszych potrzeb i oczekiwań, żeby nie była to sztuka dla sztuki, i żeby nasze potrzeby nie okazywały się generowane przez odbajerzony telefon. Wtedy stajemy się bowiem niewolnikami techniki i tak naprawdę to dopiero doprowadza do upadku więzi międzyludzkich.