Współczesny świat stawia człowiekowi czasem wyzwania, którym sam nie może sprostać. Ale to w większości wypadków człowiek sam komplikuje sobie życie, bo wszystko, co powstaje jest przecież wytworem takiego człowieka. Trzeba jednak przyznać, że człowiek potrafi też bardzo dobrze sprawdzić się jako ten, który ułatwia swoje życie i wymyśla nowe rzeczy, by żyło się lepiej i wygodniej. Na pierwszym miejscu niewątpliwie wśród tych rzeczy stoi technologia, która ma duże zastosowanie w życiu codziennym każdego człowieka. Chodzi tu przede wszystkim o internet i telefony komórkowe. Kiedyś człowiek bez problemu radził sobie bez nich. Dzisiaj wydaje się, że jest to niemożliwe, bo niemal każdy ma telefon i potrafi korzystać z internetu. Nie bez powodu więc ciągle powstają nowe sieci komórkowe, które świadczą usługi także internetowe. Takie usługi tańsze są w pakiecie, a dla sieci komórkowych bardzo opłacalne, więc każdy chętnie z nich korzysta. Najlepszym połączeniem telefonów komórkowych i internetu są smartfony. Samrtfony bowiem znacznie różnią się od zwykłych telefonów komórkowych, bo mają też pewne funkcje komputerowe. Są przystosowane do ciągłego korzystania z internetu. Jest to znacznie trudniejsze na starych modelach telefonów, a dziecinnie łatwe na smartfonach. Wybierają je przede wszystkim osoby ceniące nowinki technologiczne i wygodę w użytkowaniu. Przecież to bardzo ważne, żeby technologia była łatwa w użytkowaniu. Są też tacy, którzy dużą wagę przywiązują do nowoczesnego designu i dlatego zmieniają dość często swoje elektroniczne gadżety. Wydaje się, że bez nich świat nie mógłby dzisiaj istnieć, a przecież kiedyś było zupełnie inaczej. Życie było prostsze, ale człowiek jest taką istota, która nie może siedzieć w miejscu i musi działać, stąd wszystkie wynalazki. Niezbędnikami współczesnego świata nie są już prąd i woda, ale szybki internet, super sprzęt i nowoczesne rozwiązania technologiczne. Pewnie kilka stuleci temu mało kto śnił, jeśli w ogóle ktoś, o takim świecie.
W dzisiejszych czasach rozwój technologii elektronicznej jest wprost oszałamiający. W związku z pojawianiem się coraz to wymyślniejszych szeroko dostępnych sprzętów i urządzeń ich ceny okazują się zaskakująco przystępne. Reklama poszczególnych modeli dodatkowo podsyca popyt. W związku z tym masowo sprzedawane są nie tylko produkty poszczególnych firm, ale także usługi związane z ich posiadaniem. Najlepszym przykładem tej tendencji są telefony komórkowe. Obecnie widoczny trend diametralnie różni się od tego, z którym mieliśmy do czynienia na przykład pięć lat temu. Poprzednio mieliśmy do wyboru telefony dopasowane ściśle do naszych potrzeb. Innymi słowy – mieliśmy wysoką specjalizację tak zwanych dodatków do funkcji podstawowej telefonu. Wybieraliśmy więc spomiędzy telefonów z aparatem fotograficznym, telefonów muzycznych, telefonów obsługujących pliki wideo i tak dalej. Dzisiejsze telefony, a właściwie smartfony, to zupełnie inna kategoria sprzętu. Doskonały aparat fotograficzny z lampą błyskową, precyzyjna nawigacja GPS, odtwarzacz muzyczny z najwyższą jakością dźwięku czy ekran w bardzo wysokiej rozdzielczości wyświetlający wszelkie możliwe formaty plików wideo, to standard. Spokojnie można powiedzieć, że współczesny telefon pod względem technicznym bardziej przypomina komputer sprzed pięciu lat, niż swój pierwowzór. Pojemność pamięci telefonu, procesor czy ilość pamięci operacyjnej w najpopularniejszych smartfonach pięć lat temu robiła wrażenie na kupujących komputer, zaś w kontekście telefonu była czystą fikcją. Dzisiejszy telefon spełnia szereg funkcji. Wybierając go nie musimy jak niegdyś patrzeć na to jakie posiada aplikacje, gdyż obecnie zależy to wyłącznie od nas. Sieci komórkowe dysponując klientami posiadającymi sprzęt o nieograniczonych możliwościach nastawiają się obecnie na sprzedaż usług dodatkowych, nie zaś na standardowym niegdyś systemie: nowy telefon – nowy klient. Dostęp do Internetu za pośrednictwem smartfona powoduje zupełnie nowe podejście do sposobu korzystania z telefonu.
Rozwój telefonii komórkowej jest bardzo ciekawym tematem do obserwacji. Dzieje się tak głównie za sprawą tempa rozwoju elektroniki użytkowej. Tempo jest tak olbrzymie, że na przestrzeni ostatnich piętnastu lat nastąpił rozwój wręcz oszałamiający. Pierwsze telefony sprzedawane pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku miały rozmiar oraz ciężar typowej krótkofalówki. Pierwsze popularne telefony miały jedną funkcję – telefonu. Od tamtego czasu główną bronią w walce o klienta stosowaną przez sieci komórkowe stały się: wygląd oraz tak zwana funkcjonalność. Jeśli chodzi o wygląd, stawiano na miniaturyzację przy jednoczesnym zwiększeniu wyświetlacza (od monochromatycznego jednoliniowego rodem z kalkulatora, aż po pięcioliniowe o różnym kolorze podświetlenia). Funkcjonalność postrzegana była jako liczba dodatkowych funkcji telefonu. Tak więc specyfikacja telefonu zawierała informacje o tym, co posiada telefon. Budzik oraz kalkulator w telefonie sprawiały, że sprzęt był bardzo wysoko klasyfikowany, zaś ilość melodyjek powyżej dziesięciu zapierała dech w piersi. Kolejne telefony komórkowe obsługiwały coraz więcej funkcji: najpierw SMS, później EMS, kompozytor dzwonków monofonicznych, gry i tak dalej. Przełom nastąpił w momencie, gdy na rynek weszły aparaty z kolorowym wyświetlaczem. Posiadacze telefonów przestali się dzielić ze względu na markę aparatu, tylko na tych, którzy mają kolorowy wyświetlacz lub go nie mają. Podział ten się pogłębił w momencie wprowadzenia usługi MMS oraz dzwonków polifonicznych i pierwszych aparatów fotograficznych w telefonie. Następnym przełomem było zintegrowanie telefonu z odtwarzaczem muzyki (oraz powstanie kategorii dzwonka telefonu: true tone). Od tamtej pory wszystkie liczące się na rynku telefony miały odtwarzacz mp3, kolorowy wyświetlacz i aparat fotograficzny. Różniły się tylko wyglądem oraz parametrami: pojemnością pamięci, rozdzielczością ekranu i aparatu fotograficznego. Kolejny przełom przyniosły smartfony. Dotykowe ekrany, najnowocześniejsze procesory oraz stały dostęp do Internetu w połączeniu z kamerą HD, nawigacją GPS i nieograniczoną ilością aplikacji sprawiają, że trudno sobie wyobrazić, co jeszcze mogłoby się znaleźć w telefonie.
Jeszcze dekadę temu telefon komórkowy nadal stanowił nowinkę techniczną, która dopiero z biegiem lat stała się normą, a nawet absolutną koniecznością. Dziś już nikt nie wyobraża sobie życia bez telefonów komórkowych. Każdy aspekt życia przenosi się w wirtualną przestrzeń i wydaje się być coraz mocniej kontrolowany przez telefony komórkowe. Ostatnie dwa – trzy lata to już jednak nie tylko telefony ale – smartfony. Smart czyli mądre oznaczają takie, które pozwolą nam jeszcze bardziej kontrolować nasze życie zdalnie, tylko przy użyciu małego urządzenia, które możemy wszędzie ze sobą zabrać. Służą do tego aplikacje, które między innymi mogą odbierać naszą pocztę mailową, kontrolować sytuację w naszym domu taką jak temperatura, zabezpieczenia czy ogrzewanie. Wiąże się to dla nas z nieustannym byciem online, ponieważ, by aplikacje działały prawidłowo, musimy mieć stały i szybki dostęp do Internetu. Współczesne technologie oferują coraz większą liczbę smartfonów, by każdy mógł dopasować do indywidualnych potrzeb jego kształt, kolor i rozmiar. Obecnie każda marka ma wśród swoich propozycji przynajmniej kilka modeli. Kiedy już wybierzemy właściwą opcję dla nas, musimy wybrać sieć, która zapewni nam wszystkie potrzebne usługi, wymagane do używania smartfonów. Sieci komórkowe prześcigają się w tworzeniu ofert, które będą zawierały wszystkie potrzebne elementy w przystępnej dla wszystkich cenie. Obecnie, oprócz ceny smartfona, dochodzi do niego jeszcze cena bezprzewodowego połączenia internetowego. Jest to niezbędna usługa byśmy mogli cieszyć się i używać wszystkich dodatków, które proponuje smartfon. W potocznej opinii nowoczesne telefony komórkowe, które są „smart”, coraz mniej służą do dzwonienia i wysyłania wiadomości tekstowych, a coraz częściej do korzystania z gier, prowadzenia firmy, używania usług dostępnych w Internecie. Zwolennicy nowinek technologicznych są oczywiście zachwyceni takim stanem rzeczy. Tradycjonaliści mają jednak nieco gorzej.